Świętujemy na całego!!! Pierwsze życzenia i prezent dostałam wczoraj, kolejne dziś, a jeszcze czeka mnie poniedziałkowa impreza u Kasiuni w szkole. Dłuuuuugie święto! Jak dobrze być mamą... . Chyba wiem dlaczego i w jakim celu stąpam po tej ziemi... ;-). Dzięki Pyszczki moje słodkie. Kawę też lubię, czemu nie ;-)
Wspaniale! Ja na razie jestem mamą bezprezentową:) Ale dziś córa rano przyszła do łózka i powiedziała: "Jesteś moja kochaną mamusią". Nie wiem, czy to tak się przypadkiem zlożyło czy ktoś jej wczoraj zasugerował:) Miło!
OdpowiedzUsuńPiękne misie :) prezenty, mmm
OdpowiedzUsuńAniu, wspaniałe upominki. Tyle radości!!! Ja dostałam od córeczki kwiatka zrobionego w przedszkolu w dzbanuszku -- taki kolorowy zestaw. Ale się wzruszyłam. Sam gest wzbudza takie emocje.
OdpowiedzUsuńI słowa: Mamusiu, wszystkiego najlepszego. :))
:) :) :)
OdpowiedzUsuń