czwartek, 13 maja 2010
DZIESIĄTE zdjęcie :-)
10- te zdjęcie? Proszę bardzo :-)
SZczursi, Szczurek, Szczurasek-bombasek, Maluch... - Moninia obdarzyła go milionem zdrobnień, czułych imion. Dostała go na urodziny i podjęła kolejną próbę sprawdzenia się w roli opiekuna małych zwierząt. Wcześniej były kijanki, biedronki, nawet jaszczurki, które wylęgły się z jajeczek znalezionych w przydomowej piaskownicy. A do tego myszki trzymane w szafce z książkami, żeby mama się nie dowiedziała, Świnka Dino (żyła 10 lat, mocno schorowana, kurowana, leczona). Szczur pierwszy, zjadający nowe bluzki (żył krótko). Monika twardo pozostaje wielbicielką stworzeń futrzastych i nie tylko. Urosła, dojrzała, czego dowodem są ostatnie tygodnie, w których dzielnie opiekowała się szczuraskiem uwiecznionym na zdjęciu. Przemywała rany po operacji, woziła na zastrzyki, poiła lekarstwem, którego zwierzak nie chciał tknąć ( fortelem nie jednym posłużyła się ;-)). Plus uczyła się i zdawała egzaminy maturalne!
Do zabawy w dziesiąte zapraszam Justynę, siostrzycę mą ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ha! Szczurasek sympatyczniasek :-)
OdpowiedzUsuńNo to zaraz znajdę 10 zdjęcie :-)